Portal dla nauczycieli
i dla tych, którzy dopiero zamierzają nauczycielami zostać

CO MA WSPÓLNEGO KREDYT WE FRANKACH Z DARMOWYM PODRĘCZNIKIEM?

Od ra­zu od­po­wia­dam, że­by dłu­go nie trzy­mać w nie­pew­no­ści – nic! I na tym wła­ści­wie mógł­bym za­koń­czyć ten bły­sko­tli­wy wy­wód, ale mu­szę choć­by krót­ko wy­tłu­ma­czyć, skąd w ogó­le po­mysł, że kre­dyt we fran­kach mógł­by mieć coś wspól­ne­go z dar­mo­wym pod­ręcz­ni­kiem.

Mniej wię­cej rok te­mu pa­ni mi­ni­ster edu­ka­cji ogło­si­ła, że chce ulżyć cięż­kie­mu lo­so­wi ro­dzi­ców, któ­rzy co ro­ku mu­szą ku­po­wać swo­im dzie­ciom pod­ręcz­ni­ki szkol­ne. Roz­po­czę­ła od ulże­nia ro­dzi­com pierw­szo­kla­si­stów. W try­bie eks­pre­so­wym zle­ci­ła na­pi­sa­nie od­po­wied­niej usta­wy, zna­la­zła w bu­dże­cie pie­nią­dze i, że­by nie tra­cić cza­su – bez kon­kur­su i prze­tar­gu – za­pła­ci­ła au­to­rom i dru­kar­ni za przy­go­to­wa­nie i wy­dru­ko­wa­nie kiep­skich dy­dak­tycz­nie pod­ręcz­ni­ków dla 1 kla­sy. Że­by uspra­wie­dli­wić swo­je po­stę­po­wa­nie, zna­la­zła czar­ne­go lu­da, czy­li „ma­fię wy­daw­ni­czą” (tak tak, uwraż­li­wie­ni spo­łecz­nie dzien­ni­ka­rze po­wta­rza­li jak man­trę ha­sła ty­pu „pa­to­lo­gia na ryn­ku wy­daw­ni­czy­m”, „ma­fia pod­ręcz­ni­ko­wa”) i nad­zwy­czaj ła­two uzy­ska­ła po­par­cie spo­łe­czeń­stwa dla usta­wy, któ­ra już spo­wo­do­wa­ła zwol­nie­nie se­tek pra­cow­ni­ków wy­daw­nictw, a za 3 la­ta do­pro­wa­dzi do li­kwi­da­cji wie­lu ofi­cyn i upad­ku księ­garń, któ­re sprze­da­żą pod­ręcz­ni­ków re­kom­pen­so­wa­ły so­bie spa­da­ją­cy po­pyt na książ­ki.

Za to mi­lion ro­dzi­ców (li­cząc śred­nio dwo­je ro­dzi­ców na ucznia), czy­li po­ten­cjal­nych wy­bor­ców, od­czu­ło ulgę, bo w ich kie­sze­niach, jak ogło­si­ła pa­ni mi­ni­ster, zo­sta­ło 100 czy 200 mi­lionów zło­tych! W prak­ty­ce ozna­cza to, że z kie­sze­ni wszyst­kich po­dat­ni­ków za­pła­co­no za książ­ki, na któ­re ro­dzi­ce jed­ne­go ucznia wy­da­wa­li do­tąd 200 zło­tych na rok. Nie war­to się roz­pi­sy­wać, czy 200 zło­tych na pod­ręcz­ni­ki to du­żo czy ma­ło (dla jed­nych du­żo, dla in­nych ma­ło), na mar­gi­ne­sie tyl­ko na­po­mknę, że ko­re­pe­ty­cje mo­jej cór­ki z nie­miec­kie­go kosz­tu­ją 50 zł ty­go­dnio­wo i nie my­ślę, że to dro­go.

Pa­ni mi­ni­ster lu­bi du­że licz­by, więc nie mó­wi, że ro­dzi­ce za­osz­czę­dzą 200 zł, tyl­ko od ra­zu 100 al­bo 200 mi­lio­nów! Brz­mi le­piej, praw­da? Pa­ni mi­ni­ster lu­bi chwa­lić się du­ży­mi kwo­ta­mi prze­zna­czo­ny­mi na ten lub in­ny pro­jekt. Ale bez zło­śli­wo­ści – pa­ni mi­ni­ster re­pre­zen­tu­ją­ca pań­stwo do­strze­gła pro­blem ucie­mię­żo­nych ro­dzi­ców i im ulży­ła. Bra­wo.

No a te­raz te kre­dy­ty we fran­kach. Oko­ło 700 ty­się­cy osób za­cią­gnę­ło ta­ki kre­dyt. Pła­ci­ły przez la­ta ta­kie mniej wię­cej ra­ty, na ja­kie się umó­wi­ły z ban­kiem (z pew­ny­mi sko­ka­mi kur­su), aż na­gle kurs fran­ka pod­sko­czy­ła tak bar­dzo, że kre­dytobiorców za­tka­ło. Nie dość, że po sied­miu, ośmiu la­tach ma­ją do spła­ce­nia wię­cej niż na po­cząt­ku (li­cząc w zło­tów­kach), to jesz­cze na­gle z dnia na dzień ich mie­sięcz­na ra­ta wzro­sła o kil­ka­set zło­tych.

Co zro­bił rząd? Oczy­wi­ście ze­brał się, że­by zna­leźć spo­sób na ulże­nie do­li tych nie­szczę­snych kre­dy­to­bior­ców. Osta­tecz­nie jed­nak po na­ra­dach, kon­sul­ta­cjach i uzgod­nie­niach mi­ni­ster fi­nan­sów po­in­for­mo­wał, że rząd nie stwo­rzy usta­wy po­ma­ga­ją­cej kre­dy­to­bior­com, a za­in­ter­we­niu­je do­pie­ro, gdy ban­ki bę­dą dzia­łać nie­uczci­wie, na nie­ko­rzyść fran­ko­wi­czów!

Moż­na by za­py­tać, dla­cze­go tym ra­zem nie ulżo­no oby­wa­te­lom? Czy cho­dzi o to, że po­trzeb­ne by by­ły znacz­nie więk­sze kwo­ty, a ulżyć, ow­szem, moż­na – ale bez prze­sa­dy? Czy mo­że o to, że trze­ba by za­drzeć z ban­ka­mi? Wy­da­je mi się, że w grun­cie rze­czy cho­dzi o to, że sys­tem fi­nan­so­wy to nie po­le do eks­pe­ry­men­tów. Co in­ne­go edu­ka­cja – zwłasz­cza dla ko­goś, kto się na niej nie zna.

Dla­te­go wła­śnie kre­dyt we fran­kach i dar­mo­wy pod­ręcz­nik nie ma­ją ze so­bą nic wspól­ne­go!


Zaloguj się

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.

Zaloguj się Rejestracja

Losowe artykuły

Przewiń do góry
Na tej stronie wykorzystujemy ciasteczka (ang. cookies), dzięki którym nasz serwis dostosowuje się do indywidualnych potrzeb użytkowników. Cookies nie są niebezpieczne, ale w każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji na ten temat w polityce prywatności.